w

Niespodziewany efekt uboczny powiększania pośladków. Pacjentki narzekają na przykry zapach!

Brazylijski lifting pośladków (BBL) zdobył ogromną popularność dzięki obietnicy uzyskania idealnej sylwetki w kształcie klepsydry, promowanej przez gwiazdy i influencerów. Jednak ten zabieg, choć kuszący, kryje w sobie wyzwania, o których rzadko mówi się publicznie.

Od problemów z higieną po poważne powikłania zdrowotne, BBL może przynieść więcej kłopotów, niż się wydaje. Przyjrzyjmy się bliżej temu, co kryje się za błyszczącymi zdjęciami w mediach społecznościowych.

Rosnąca popularność BBL

W ostatniej dekadzie brazylijski lifting pośladków stał się jednym z najpopularniejszych zabiegów estetycznych, napędzany przez influencerów takich jak Kim Kardashian czy Cardi B. Jak podaje Amerykańskie Towarzystwo Chirurgów Plastycznych, liczba tych zabiegów znacząco wzrosła, przyciągając osoby marzące o pełniejszych, bardziej kształtnych pośladkach. Procedura polega na przeszczepieniu tłuszczu z innych części ciała, takich jak brzuch czy uda, w celu poprawy wyglądu pośladków.

Choć wyniki mogą być imponujące, specjaliści podkreślają, że sukces zabiegu zależy nie tylko od umiejętności chirurga, ale także od odpowiedniej opieki pooperacyjnej. Niestety, wielu pacjentów, zafascynowanych wizją idealnego ciała, bagatelizuje realia rekonwalescencji, które mogą być trudniejsze, niż się spodziewają.

Nieprzyjemny efekt uboczny

Jednym z najczęściej pomijanych aspektów BBL jest nieprzyjemny zapach, który może towarzyszyć procesowi gojenia. Jak wyjaśnia klinika GetSnatched z Miami, wielu pacjentów jest zaskoczonych stęchłym zapachem, który pojawia się po zabiegu. Choć jest to zazwyczaj normalna część rekonwalescencji, może powodować dyskomfort i zakłopotanie. Przyczyną są ograniczenia w ruchomości, trudności z utrzymaniem higieny oraz noszenie odzieży uciskowej, która w połączeniu z potem i bandażami sprzyja powstawaniu nieprzyjemnych zapachów.

Pacjenci po BBL często nie mogą swobodnie usiąść ani dokładnie umyć okolic pośladków z powodu bólu i obrzęku. To prowadzi do gromadzenia się potu i bakterii, co potęguje problem. „To nie jest coś, o czym mówi się na Instagramie, ale to rzeczywistość” – zauważają specjaliści.

Powikłania zdrowotne

Dr Eric Anderson, chirurg plastyczny z Chicago, potwierdza, że nieprzyjemny zapach może być związany z poważniejszymi powikłaniami, takimi jak martwica tkanki tłuszczowej. Gdy w pośladki wstrzyknięto zbyt dużo tłuszczu, część z niego może obumrzeć z powodu niewystarczającego dopływu krwi. „To cuchnący proces, który może prowadzić do infekcji, a w skrajnych przypadkach nawet do sepsy” – ostrzegał w rozmowie z mediami. Takie powikłania wymagają niekiedy hospitalizacji i antybiotykoterapii, co znacząco podnosi ryzyko zabiegu.

Martwica tłuszczu to nie jedyny problem. Nacięcia, przez które wstrzykuje się tłuszcz, mogą się nie goić prawidłowo, powodując wyciek płynów i dalsze komplikacje. „Jeśli organizm odrzuca tłuszcz, rany pozostają otwarte, co prowadzi do nieprzyjemnego zapachu i plam na ubraniach czy pościeli” – tłumaczyła jedna z pacjentek, która zdecydowała się na odwrócenie efektów BBL po roku od zabiegu.

Wyzwania higieniczne

Dr Roger Tsai, chirurg z Beverly Hills, podkreśla, że trudności z higieną są częstym problemem po BBL. Powiększone pośladki utrudniają pacjentom wykonywanie codziennych czynności, takich jak podcieranie się po skorzystaniu z toalety. „To wymaga większego zakresu ruchu, do którego wiele osób nie jest przyzwyczajonych” – wyjaśnił. Brak odpowiedniej higieny może prowadzić do gromadzenia się bakterii, co potęguje nieprzyjemny zapach i zwiększa ryzyko infekcji.

@donpsoundsoff #fyp #fyf #bbl #surgery #datingstorytime #comedyvideo #blowthisupforme ♬ original sound – Don P Sounds Off

Pacjenci, którzy przez całe życie mieli mniejsze pośladki, mogą nie zdawać sobie sprawy, jak bardzo zmienia się sposób utrzymania higieny po zabiegu. „Ciało funkcjonuje inaczej, poci się inaczej, a to wymaga nowej rutyny” – zauważają specjaliści. Bez odpowiedniej edukacji przed zabiegiem wielu pacjentów czuje się zaskoczonych i zawstydzonych tymi trudnościami.

Historie z życia

Media społecznościowe pełne są relacji, które rzucają światło na realia BBL. Jeden z użytkowników TikToka podzielił się historią randki z kobietą po zabiegu, która zakończyła się nieprzyjemnym doświadczeniem. „Jej ciało wyglądało niesamowicie, ale kiedy zaczęła tańczyć, poczułem zapach, który mnie zaskoczył” – opowiadał w viralowym nagraniu. Próbując być taktownym, zasugerował kobiecie prysznic, ale zauważył, że trudności z higieną mogą wynikać z braku przyzwyczajenia do nowego kształtu ciała. „To nie jest coś, czego uczysz się od razu. Większe pośladki to zupełnie nowe wyzwanie” – tłumaczył.

Inna influencerka, która przeszła BBL, otwarcie przyznała, że zapach był dla niej problemem. „To nie miało nic wspólnego z higieną intymną. Pochodziło z nacięć, które nie goiły się prawidłowo” – mówiła. Zdecydowała się na zabieg odwrócenia BBL, gdy problem stał się nie do zniesienia. Jej szczerość spotkała się z uznaniem fanów, którzy docenili odwagę w mówieniu o mniej glamour stronie zabiegu.

Refleksja nad wyborem

Brazylijski lifting pośladków może dawać spektakularne efekty, ale jego ciemna strona – od nieprzyjemnego zapachu po poważne powikłania – skłania do zastanowienia. Czy chwilowy efekt wizualny jest wart potencjalnych trudności? Lekarze radzą, by przed podjęciem decyzji dokładnie poznać ryzyko i przygotować się na wymagającą rekonwalescencję. „Pacjenci muszą być świadomi, że to nie tylko kwestia wyglądu, ale także zdrowia” – podkreśla dr Anderson.

Historia BBL to przypomnienie, że piękno ma swoją cenę, a media społecznościowe często pokazują tylko jedną stronę medalu. Zanim zdecydujesz się na taki zabieg, warto zadać sobie pytanie: czy jesteś gotowy na wszystkie jego konsekwencje? Co sądzisz o brazylijskim liftingu pośladków? Podziel się swoimi przemyśleniami i dołącz do rozmowy o pięknie i odpowiedzialności.