w

Kobieta urodziła dziecko w 7 miesiącu ciąży. Poród odbył się w czasie libacji alkoholowej.

Bez opieki rodziców i nieodpowiedzialność – to niestety zjawisko, które nie omija dzieci z różnych zakątków świata. Wstrząsająca historia, która miała miejsce w jednym ze szpitali na Pomorzu, znowu przypomina nam o istotności rozwagi i odpowiedzialności wobec najmłodszych. Noworodek, który przyszedł na świat w dramatycznych okolicznościach, jest świadectwem, jak niewłaściwe postępowanie dorosłych może wpłynąć na życie i zdrowie dziecka.

Ten maleńki pacjent przyszedł na świat w szpitalu na Pomorzu. Ale to, co stało się wcześniej, przyprawia o zgrozę. Kobieta, będąc w 7. miesiącu ciąży, brała udział w libacji alkoholowej. To właśnie w trakcie tego spotkania dziewczynka przyszła na świat, zaledwie w 7. miesiącu ciąży. Noworodek, ważący około 2 kg, miał w swojej krwi aż 0,9 promila alkoholu. To wyjątkowo przerażający fakt, który pokazuje, do jakiego stopnia nieodpowiedzialność dorosłych może narażać życie i zdrowie niewinnych dzieci.

Niestety, to nie koniec dramatu. Noworodek urodził się z poważną wadą serca oraz alkoholowym zespołem płodowym. Lekarze walczą o życie maleńkiego pacjenta, starając się walczyć z niewłaściwym postępowaniem matki i zmniejszyć skutki narażenia dziecka na alkohol jeszcze w czasie ciąży. Lekarze zaangażowani w leczenie dziewczynki nie kryją swojego zdziwienia i oburzenia takim przypadkiem. Jedna z osób pracujących nad ratowaniem dziecka zdradziła, że noworodek miał znaczące trudności z oddychaniem, co skłoniło do konieczności podłączenia go do specjalnej aparatury wspomagającej oddychanie.

Odpowiedzialność za te dramatyczne wydarzenia spada na matkę. To 29-letnia mieszkanka niewielkiej miejscowości, położonej kilka kilometrów od miejsca, gdzie przyszła na świat jej córeczka. To ona brała udział w libacji alkoholowej i to w trakcie niej rozpoczął się poród. Kobieta potrzebowała pomocy ratowników medycznych, którzy przybyli na miejsce po wezwaniu przez jej towarzyszy. Noworodek przyszedł na świat w dramatycznych okolicznościach, wymagając natychmiastowej reanimacji.

Najbardziej zatrważające jest to, że matka zupełnie nie wykazuje zainteresowania losem swojego dziecka. Pomimo trudnej sytuacji, w jakiej się znalazła, nie odwiedziła dziewczynki ani razu w szpitalu. To przerażający dowód braku zaangażowania i odpowiedzialności, jakie powinny towarzyszyć rodzicielstwu.

Prowadzone przez prokuraturę śledztwo ma za zadanie wyjaśnić całe zdarzenie i wskazać, czy niewłaściwe postępowanie matki podczas ciąży narażało dziecko na utratę zdrowia lub życia. Z pewnością to, co się stało, będzie stanowiło istotny element dochodzenia, które ma na celu ukarać winnych i zapobiec podobnym przypadkom w przyszłości.

Ta tragiczna historia pokazuje nam, jak istotne jest pielęgnowanie odpowiedzialności w roli rodziców oraz zdawanie sobie sprawy z konsekwencji własnych działań.