Temat nierówności między kobietami a mężczyznami w środowisku zawodowym wciąż budzi wiele emocji. Choć przez dekady walczono o równouprawnienie, wiele obszarów życia zawodowego wciąż pozostaje zdominowanych przez mężczyzn. Przykładem jest branża budowlana, w której – jak pokazuje historia z Australii – kobiety nadal muszą mierzyć się z niejednakowymi standardami.
Australijska pracownica wywołuje burzę
Shianne Fox, projektantka krajobrazu z Sydney, zyskała w ostatnim czasie rozgłos dzięki swojemu kontrowersyjnemu wystąpieniu na TikToku. Podczas wyjątkowo gorącego dnia – gdy temperatura sięgała 40°C – kobieta zwróciła uwagę na to, że jej koledzy z pracy mogą wykonywać swoje obowiązki bez koszulek, natomiast ona nie ma takiej możliwości.
„Dlaczego mężczyźni mogą pracować bez koszulek w takim upale, a kobiety są zmuszane do pozostania zakrytymi?” – pytała w nagraniu, które natychmiast zyskało popularność w mediach społecznościowych.
„Nie chcę niczego więcej poza równością”
Shianne, która przyjęła w sieci pseudonim „The Bikini Tradie”, często nosi stanik od bikini podczas pracy na zewnątrz. Tłumaczy to nie tylko komfortem termicznym, ale też chęcią wyrażenia własnej tożsamości w miejscu pracy. Jej apel nie dotyczy wyłącznie kwestii ubioru – to symboliczny głos sprzeciwu wobec podwójnych standardów obowiązujących w zawodach zdominowanych przez mężczyzn.
„Nie chodzi o prowokację, tylko o równe traktowanie” – twierdzi Fox. – „To, że mam piersi, nie powinno czynić mnie mniej zdolną do pracy fizycznej niż mężczyzna z gołym torsem”.
Granice profesjonalizmu a osobista wolność
Chociaż część internautów, szczególnie mężczyzn, wyraziła poparcie dla postawy Fox, wielu komentatorów zwraca uwagę na istniejące normy zawodowe i społeczne. Wskazują, że środowisko pracy rządzi się pewnymi zasadami, które mają chronić komfort wszystkich jego uczestników. Z tego powodu odsłanianie ciała – niezależnie od płci – może być postrzegane jako nieprofesjonalne.
„Profesjonalizm nie powinien być zależny od temperatury – każdy pracownik, bez względu na płeć, powinien przestrzegać tych samych zasad dotyczących ubioru” – komentują niektórzy użytkownicy.
Własny styl czy wizerunkowe ryzyko?
Fox jest postacią niejednoznaczną również w oczach innych kobiet pracujących w tej branży. Choć sama twierdzi, że jej postawa może zachęcić więcej kobiet do podjęcia pracy w zawodach fizycznych, nie wszystkie przedstawicielki tej grupy podzielają jej entuzjazm.
Część z nich uważa, że wizerunek Fox – aktywnej również na platformach dla dorosłych – działa na niekorzyść kobiet w zawodach technicznych. Jedna z kobiet w komentarzu podkreśliła: „Ona nie reprezentuje nas. My chcemy być traktowane poważnie, a nie postrzegane przez pryzmat seksualizacji”.
Przestarzałe normy czy potrzebna dyscyplina?
Debata, którą wywołała Fox, to nie tylko kwestia ubioru. To szerszy temat o granicach wolności w miejscu pracy. Z jednej strony rośnie potrzeba wyrażania własnej indywidualności, z drugiej – istnieje konieczność zachowania pewnych standardów, które sprzyjają koncentracji, bezpieczeństwu i profesjonalizmowi.
Jednym z głównych argumentów przeciwników pracy topless jest fakt, że miejsca pracy, szczególnie w przestrzeni publicznej, nie są miejscem na manifestowanie ciała. Pracodawcy, dbając o spójność wizerunku firmy, mogą oczekiwać zachowania neutralności w ubiorze – niezależnie od pogody.
Fakty i liczby – kobiety nadal w mniejszości
Nie można jednak zapominać, że kobiety są wciąż wyraźną mniejszością w zawodach budowlanych i technicznych. Według raportu Deloitte z 2023 roku, na każdą kobietę zatrudnioną w zawodzie fizycznym przypada aż 12 mężczyzn. To zjawisko pokazuje, jak głęboko zakorzenione są podziały płci w strukturze zatrudnienia.
W tym kontekście pytanie Fox: „Dlaczego nie mogę pracować jak oni?” nabiera dodatkowego znaczenia. Czy walka o prawo do pracy bez koszulki to faktycznie istotna batalia o równość, czy może potrzeba skierowania energii na walkę o zwiększenie reprezentacji kobiet w zawodach fizycznych?
Osobiste doświadczenia w świecie mężczyzn
Mimo kontrowersji, Fox wyraża pozytywne doświadczenia z pracy w środowisku zdominowanym przez mężczyzn. Twierdzi, że kluczem do sukcesu jest pewność siebie i asertywność.
„Nigdy nie czułam się źle traktowana. Jeśli wchodzisz do takiego miejsca z podniesioną głową i nie pozwalasz się zdominować, ludzie cię szanują. Trzeba być twardą i nie bać się mówić głośno tego, co myślisz” – mówi.
Podsumowanie – dyskusja, która trwa
Sprawa Shianne Fox to tylko jeden z wielu przykładów pokazujących, że równość w miejscu pracy to temat złożony i wielowymiarowy. Z jednej strony mamy prawo do równego traktowania, z drugiej – potrzebę respektowania zasad, które mają służyć wszystkim.
Czy kobiety powinny mieć takie same prawa jak mężczyźni, również w kwestii ubioru podczas pracy w ekstremalnych warunkach? A może prawdziwa walka powinna dotyczyć szerszego dostępu do zawodów technicznych dla kobiet?
Jedno jest pewne – ten temat wciąż będzie dzielił opinię publiczną i wywoływał emocje. A jak Ty to widzisz?