Kiedy otrzymałam akt urodzenia mojego syna, na którym widniało jego imię i nazwisko, poczułam ogromny smutek. Ten smutek był tak przytłaczający, że nie mogłam nawet nakarmić noworodka. Tej samej nocy odwiedziła mnie we śnie moja babcia. Ona także była smutna.
Babcia – Moja Opiekunka i Przyjaciółka
Zostałam sierotą bardzo wcześnie. Moja babcia, nauczycielka matematyki, stała się moją opiekunką, przyjaciółką i najbliższą osobą. W szkole nazywałam ją Panią Stanisławą, a w domu mówiłam do niej „mamo”. Od dzieciństwa wiedziałam, że nie jest moją biologiczną matką, ale po śmierci mojej mamy, swojej jedynej córki, babcia traktowała mnie jak własne dziecko i nazywała córeczką.
Babcia często miała problemy ze zdrowiem, a szczególnie z sercem. Często jeździła do szpitala, a ja w tym czasie zajmowałam się domem i przynosiłam jej paczki. Byłam niezależnym dzieckiem, a babcia była ze mnie bardzo dumna.
Strata Babci
Kiedy miałam dwadzieścia lat, babcia odeszła na zawsze. Poradzenie sobie z samotnością po jej stracie było niezwykle trudne, ale starałam się stanąć na nogi i iść dalej przez życie.
Po śmierci babcia często odwiedzała mnie we śnie. Rozmawiałyśmy o wszystkim, a ja często pytałam ją o rady. Gdy poznałam Karola, również poprosiłam babcię o opinię. Kiwnęła głową z aprobatą, co dodało mi pewności.
Ja i Karol zamieszkaliśmy razem. Jego wielka rodzina przyjęła mnie z otwartymi ramionami, co było dla mnie nowym, cudownym doświadczeniem. Kiedy powiedziałam Karolowi o ciąży, był tak szczęśliwy, że natychmiast mi się oświadczył. Nasz ślub był radosnym i pięknym wydarzeniem, a suknię ślubną wybieraliśmy wspólnie z moją teściową.
Ciąża i Sen o Babci
Ciąża nie była łatwa. Pewnej nocy babcia przyszła do mnie we śnie i powiedziała, że będzie chronić mojego syna, ale prosiła, abym uczciła jej pamięć, nadając mu imię Stanisław. Opowiedziałam o tym śnie Karolowi, ale on nie chciał słuchać. Imię Stanisław mu się nie podobało, twierdził, że będzie trudne do wymówienia z naszym nazwiskiem. Ostatecznie, razem z teściową, zdecydowali nazwać syna Igorem.
Kiedy wręczono mi akt urodzenia z imieniem Igor, ogarnął mnie ogromny smutek. Nie mogłam nawet nakarmić noworodka. Tej samej nocy odwiedziła mnie babcia we śnie, wyrażając swoje rozczarowanie.
Decyzja o Zmianie Imienia
Rodzina mojego męża jest wspaniała, a on sam troszczy się o mnie doskonale, jednak jestem zdeterminowana, by spełnić wolę mojej babci. Uważam, że imię Stanisław będzie pasować do mojego syna. Dlatego zamierzam udać się do urzędu i zmienić wpis w akcie urodzenia. Mam nadzieję, że spotkam się ze zrozumieniem. A Wy, jak byście postąpili na moim miejscu?