Rodzic zawsze pragnie, by życie jego dziecka było pełne radości, możliwości i bezpieczeństwa. Jednak nie wszyscy mają tę możliwość, a niektóre historie zmuszają nas do zastanowienia się nad losem młodych istnień w różnych częściach świata. Jedną z takich historii jest opowieść o Arafacie, ojcu 7-letniej dziewczynki, który stara się stworzyć dla swojej córki lepszą przyszłość.
Arafat, ojciec 7-letniej dziewczynki, stoi przed trudnym dylematem. W swojej kulturze tradycja nakazuje, że kiedy dziewczynka dostaje pierwszy okres, musi wyjść za mąż, a przyszły mąż powinien zapłacić za nią cenę w postaci 50 owiec. To wyzwanie stawia przed nim moralny i etyczny problem, bowiem jako rodzic pragnie dla córki edukacji i szansy na lepsze życie.
Historia Arafata i jego córki to przykład silnej miłości rodzicielskiej, która pokazuje, do jakiego stopnia rodzice są gotowi iść, by zapewnić swoim dzieciom jak najlepszą przyszłość. Jego determinacja w obliczu trudnej sytuacji zasługuje na podziw.
Kilka miesięcy temu reżyser Ivan Wdowin miał okazję poznać Arafata, gdy pracował nad filmem dokumentalnym na temat granicy Palestyny z Izraelem. To spotkanie dało początek pewnej nićmi porozumienia, które przyniosło nadzieję dla córki Arafata. Mężczyzna opowiedział reżyserowi o swojej sytuacji, a szczególnie o planowanej przyszłości dla swojej córki.
W obliczu tych wyzwań reżyser Ivan Wdowin nie mógł spełnić prośby Arafata o zabranie jego córki do Rosji, aby umożliwić jej edukację. Niemniej jednak w duchu solidarności i wsparcia zaproponował coś równie ważnego – stworzenie filmu dokumentalnego opowiadającego historię Arafata i jego córki. Dzięki temu pomysłowi, cały świat będzie mógł poznać ich historię i zrozumieć, z jakimi trudnościami borykają się w swojej kulturze.
Film dokumentalny staje się narzędziem do nagłośnienia tej ważnej i trudnej sytuacji, w jakiej znajdują się nie tylko Arafat i jego córka, ale także wiele innych dziewcząt na świecie. To ukazuje, jak ważne jest, abyśmy zastanawiali się nad obyczajami i tradycjami innych kultur, a także byśmy promowali równość i edukację jako klucz do lepszej przyszłości dla wszystkich dzieci.
Historia Arafata i jego córki jest dowodem na to, że miłość rodzicielska jest uniwersalna i przekracza granice kultur. To także przypomnienie o tym, że światowy głos i uwaga mogą rzeczywiście wpłynąć na zmiany i poprawę losu dzieci na całym świecie.