w

Jest księdzem, ma żonę i dwójkę dzieci. Twierdzi, że celibat to wielki błąd.

Robert Augustyn, znany pastor, niedawno udzielił inspirującego wywiadu, w którym opowiedział o swojej drodze do kapłaństwa oraz miłości, która rozkwitła w kościele. Jego historia jest dowodem na to, że czasem los płata nam niespodzianki i doprowadza nas do miejsc, których wcześniej nie planowaliśmy.

Spotkanie Roberta z Ireną miało miejsce w 2007 roku, gdy obydwoje uczestniczyli w kongresie młodzieżowym w swoim kościele. Wtedy jeszcze Robert nie był duchownym, lecz muzykiem, który przybył na to wydarzenie. To właśnie podczas nabożeństwa Irena zauważyła przystojnego mężczyznę i postanowiła się z nim zapoznać. Po długiej rozmowie, która odbyła się po mszy, zdecydowali się umówić na pierwszą randkę. Ta pierwsza, nieśmiała inicjatywa rozpoczęła historię miłości, która trwała przez lata.

Siedem lat po pierwszym spotkaniu, Robert postanowił, że nadszedł czas na kolejny ważny krok w ich związku i zaręczył się z Ireną. Dziś, jako szczęśliwe małżeństwo z dwójką dzieci, wiodą harmonijne życie. Jednak ich historia to nie tylko opowieść o miłości, ale także o drodze duchownego.

Kiedy para zaczęła się spotykać, Robert rozpoczął studia teologiczne, które miały przygotować go do kapłaństwa. W wywiadzie pastor wyraził swoje zdanie na temat celibatu, uważając go za błąd, który odebrał duchownym ich wolność. Jego przekonania odnoszą się także do różnic między Kościołem katolickim a Kościołem ewangelickim, do którego sam należy.

Pastor Augustyn podkreśla, że w Kościele ewangelickim celibat nie jest wymagany, a wierni modlą się nie tylko do Jezusa, ale także do świętych. Jednak jego pasja do duchownego życia nie ogranicza się jedynie do modlitw i kaznodziejstwa. Robert uwielbia rajdy samochodowe i bierze aktywny udział w tych zmaganiach.

Historia pastora Roberta Augustyna jest dowodem na to, że życie potrafi nas zaskakiwać i prowadzić do nieoczekiwanych miejsc. Dla niego duchowne powołanie stało się drogą do spełnienia i miłości, która znalazła się w samym sercu kościoła. Jego historia to inspiracja dla wszystkich, którzy dążą do realizacji swoich marzeń, niezależnie od przeciwności losu.