Historie zakonnic w ciąży zawsze budzą ogromne zainteresowanie i zdziwienie. Jednakże ostatnia historia dwóch zakonnic, które wróciły z misji w Afryce z niespodziewanym błogosławieństwem, wywołała spore kontrowersje i rozważania na temat ich przyszłości.
Włoski dziennik „Corriere Della Sera” doniósł, że dwie zakonnice z klasztoru Militello Rosmarino, położonego w prowincji Mesyna we Włoszech, wróciły z misji w Afryce i wkrótce zostaną matkami. To wydarzenie było ogromnym zaskoczeniem zarówno dla współpracowników, jak i dla samych zakonnic, które wcześniej poświęciły swoje życie służbie religijnej.
Pierwsza z zakonnic poczuła silne bóle brzucha po powrocie do klasztoru. Ból okazał się nie do zniesienia, co skłoniło ją do konsultacji z lekarzem. To właśnie tam dowiedziała się, że jest w zaawansowanej ciąży. Informacja ta była szokiem zarówno dla niej, jak i dla otaczających ją osób. Z powodu tej nieoczekiwanej sytuacji zakonnica została przeniesiona do innego miasta, a burmistrz miejscowości wyraził ubolewanie z powodu zaistniałej sytuacji, nazywając ją „nieprzyjemnym incydentem”.
Druga zakonnica, pochodząca z Madagaskaru, była matką przełożoną i pełniła funkcję opiekunki starszych osób w regionie Ragusa na Sycylii. Po powrocie z misji w Afryce również dowiedziała się, że spodziewa się dziecka. To wydarzenie było zupełnym zaskoczeniem dla niej i jej wspólnoty. Zdecydowała się na urodzenie dziecka w swojej ojczyźnie.
Obie zakonnice, prawdopodobnie zmuszone do opuszczenia klasztoru, będą musiały zmierzyć się z nowym etapem swojego życia jako matki. Ich historie przypominają nam, że życie potrafi zaskakiwać, niezależnie od naszych planów i wyborów.