Dziennikarz portalu internetowego postanowił przeprowadzić niecodzienny eksperyment, który ma na celu zwrócenie uwagi na pewien problem społeczny. Przez kilka dni chodziła do różnych restauracji, piła alkohol i paliła papierosy, jednocześnie nosząc udawany ciążowy brzuch. Wyniki tego testu są nie tylko zaskakujące, ale również niepokojące.
Pierwszy dzień eksperymentu przyniósł wizytę w jednej z restauracji, gdzie kobieta wypiła kilka piw. Co ciekawe, żaden klient ani personel lokalu nie zareagował na to nietypowe zachowanie. Wszyscy obecni wydawali się ignorować fakt, że kobieta w ciąży pije alkohol. To już samo w sobie może budzić obawy, ponieważ picie alkoholu w ciąży jest zagrożeniem dla zdrowia dziecka i stanowi poważne naruszenie norm społecznych.
Kolejnym etapem eksperymentu były bulwary, gdzie kobieta spacerowała z butelką piwa w ręku. Pomimo wyraźnie widocznego brzucha ciążowego, żadna z napotkanych osób nie podjęła próby reakcji ani nie zareagowała na ten niebezpieczny widok. To dowodzi, że wciąż istnieją sytuacje, w których ludzie rezygnują z reagowania na działania nieodpowiedzialne i potencjalnie szkodliwe.
Trzeci dzień eksperymentu przeniósł się do kawiarni, gdzie kobieta w towarzystwie przyjaciółki piła piwo i paliła papierosy. Nawet w obliczu tak rażących działań, niewielu klientów postanowiło interweniować lub wyrazić dezaprobatę. To jasno pokazuje, że społeczeństwo może być zbyt obojętne wobec działań, które powinny być potępiane.
Ostatniego dnia eksperymentu kobieta odwiedziła restaurację wegetariańską i kontynuowała swoje picie alkoholu. Interesującym jest fakt, że większość osób, z którymi rozmawiała, zakładała, że pije ona piwo bezalkoholowe. To pokazuje, że ludzie mogą lekceważyć nawet pozornie nieistotne sytuacje, które w rzeczywistości mają znaczący wpływ na zdrowie i dobro innych osób.
Eksperyment ten rzuca światło na brak wrażliwości i odpowiedzialności społecznej wobec zachowań, które są szkodliwe lub niebezpieczne, zarówno dla jednostek, jak i dla społeczeństwa jako całości. Warto zastanowić się, dlaczego tak trudno jest nam reagować na tego rodzaju sytuacje i czy nie powinniśmy bardziej zaangażować się w działania na rzecz dobra wspólnego, a także dbać o zdrowie i bezpieczeństwo innych, nawet jeśli są to obce nam osoby.